Image is not available

Nieważne ile w życiu przeżyło się lat,
ale ile w tych latach przeżyło się życia

Image is not available
banner_3
banner_6
banner_4
banner_2 - copy
banner_5
banner_1
banner_8
banner_2 - copy - copy
banner_7
banner_9
banner_2
banner_2 - copy - copy - copy
banner_2 - copy - copy - copy - copy
previous arrow
next arrow
Trynidad

Trynidad

Z nosami przytkniętymi do szyby, wyglądamy za oknem tego, o czym czytaliśmy przed przylotem na Kubę, a o czym od czasu tu pobytu cały czas słyszymy: - jedziecie do Trynidadu? - musicie koniecznie jechać do Trynidadu, Trynidad to najpiękniejsze miasto na wyspie, itp.,...

czytaj dalej
Cienfuegos

Cienfuegos

Podróż klimatyzowanym autobusem, w którym nie słychać w ogóle hiszpańskiego, a na lunch kierowca zatrzymuje się w wytwornej restauracji nie należy do poszukiwanych przez nas przeżyć na Kubie. Jesteśmy z Asią zgodni, że zdecydowanie musimy poszukać innej możliwości...

czytaj dalej
Viniales

Viniales

Wynajęcie samochodu, mimo wcześniejszego załatwienia wszystkich formalności, okazuje się bardziej skomplikowane niż myślimy. Trzeba odwiedzić dwa biura, a potem uzbroić się w ogromną cierpliwość i czekać. My, to znaczy Asia i ja, mamy cierpliwość, bo mamy czas....

czytaj dalej
Kuba – Hawana

Kuba – Hawana

Najpóźniej od czasu, kiedy siedząc w Gdyni, na którychś z rzędu „Kolosach” (zlocie podróżników) wysłuchałem kilku relacji z podróży po Kubie, stało się dla mnie jasne, że ta karaibska wyspa będzie jednym z priorytetowych celów na mojej mapie świata. Nasłuchałem się ja...

czytaj dalej
Koniec objazdówki Yucatanu

Koniec objazdówki Yucatanu

Przyjazd do Playa del Carmen, która dzięki nadzwyczajnej gościnności Darka i jego żony, stała się niejako karaibską bazą wypadową, kończy naszą wspaniałą podróż wokół półwyspu Jukatan. Tak to już jest w tym moim „into the world”, że zakończenie jednego etapu stanowi...

czytaj dalej
Mahahual

Mahahual

[Asia] Kolejnym punktem na naszej trasie, a z kalendarza wychodzi, że i jednym z ostatnich przed wylotem na Kubę jest Mahahual. To miejsce pojawia się w naszym planie spontanicznie, również za sprawą Sebastiana. Meksyk słynie z pięknych raf koralowych, ale z jakichś...

czytaj dalej