Znowu Bali

Znowu Bali

Od jakiegoś czasu Równik stał się dla mnie czymś w rodzaju ulicy dzielącej mnie od placu zabaw. Za każdym razem, gdy chcę się pobawić, albo zmienić zabawki, muszę przezeń przeskoczyć. Szczęściem nie jest ruchliwy i niebezpieczny, więc... więcej

Wakai

Wakai

Do drewnianego pomostu w Wakai, tego samego, do którego tydzień temu dopłynąłem statkiem z Ampany, dopływamy jakoś tak w samo południe. Stwierdzam to, nie po zegarku, tylko po okropnym upale rozlewającym się wszędzie wkoło niczym... więcej

“Rajska Wyspa”

“Rajska Wyspa”

Zabierając się do spisania wspomnień z wysp Tongan, mam pewną rozterkę. Nie tyle nie wiem, jak się do tego zabrać, ile czy w ogóle. Od momentu otworzenia laptopa i sięgnięcia pamięcią do upojnego czasu na plaży w zatoce Tomini, targają... więcej

Bomba w Lore Lindu

Bomba w Lore Lindu

Bomba, o której wspomniałem w poprzednim artykule, wprawdzie wybucha, ale jeszcze nie teraz. Teraz, dopiero mój gospodarz robi wszystko, aby uruchomić jej skomplikowany mechanizm, z opóźniony zapłonem, przez co do wybuchu dojedzie dopiero... więcej

Makale

Makale

Z wyprawy, po ziemiach ludu Toradża, wracam do hostelu dobrze po zachodzie słońca i zamiast, jak to miałem w planie, od razu spenetrować lodówkę i rzucić się na łóżko, muszę chwilkę poczekać. Moi nowi gospodarze wglądając mnie już od... więcej

Moni

Moni

Do Moni na wyspie Flores dotarliśmy samochodem wynajętym wraz z kierowcą – szaleńcem, jak się okazało po drodze. Trasę, którą autobusy pokonują w cztery godziny wariat przejechał we dwie. Drogi na Flores są wąskie i strasznie kręte:... więcej