Image is not available

Nieważne ile w życiu przeżyło się lat,
ale ile w tych latach przeżyło się życia

Image is not available
banner_3
banner_6
banner_4
banner_2 - copy
banner_5
banner_1
banner_8
banner_2 - copy - copy
banner_7
banner_9
banner_2
banner_2 - copy - copy - copy
banner_2 - copy - copy - copy - copy
previous arrow
next arrow
X etap: Lyon – Avignon

X etap: Lyon – Avignon

Skoro w Lyon, stolicy dystryktu Owernii-Rodanu-Alp, zakończyłem IX etap mojej pieszej podróży przez Europę, to nie pozostało mi nic innego, jak po dwóch dniach prostowania nóg i łapania oddechu, w tym samym miejscu, rozpocząć etap X. Ten wymyśliłem sobie, że...

czytaj dalej
IX etap: Offenburg – Lyon

IX etap: Offenburg – Lyon

Po 19 dniach i przewędrowaniu 530 kilometrowego odcinka od Offenburga przez Friesenheim, Schoenau, Widensolen, Einsenheim, Gueneheim, Belfort, LIsle –sur-le Doubs ,Clerval, Laossei, Besancon, Champahne-sur-Loue, Chamblay, Sellieres, Beaurepaire, Varennes i...

czytaj dalej
VIII etap: Norymberga – Offenburg

VIII etap: Norymberga – Offenburg

Niemcy w dalszym ciągu nie przestały zadziwiać ślicznymi krajobrazami, czystymi, zadbanymi wioskami i miasteczkami, wspaniałymi spacerowymi alejkami i rowerowymi ścieżkami, oraz oczywiście nadzwyczaj gościnnymi i życzliwymi ludźmi. Takżew dalszym ciągu przydrożne...

czytaj dalej
Norymberga

Norymberga

Krótka przerwa w Drodze na Ratunek - Norymberga Idąc wzdłuż rzeki Pegnitz, jeszcze dobrze nie dotarliśmy do murów jednego z najstarszych miast Niemiec (nie licząc oczywiście tych jeszcze z czasów rzymskich po lewej stronie Renu) datowanej na 1050 rok powstania,...

czytaj dalej
VII etap: Rozvadov – Norymberga

VII etap: Rozvadov – Norymberga

Z przeróżnych powodów, długo nie mogłem się ostatnio zebrać do opisania kolejnego odcinka Drogi na ratunek dla dzieci z chorobą nowotworową z Kliniki Przylądek Nadziei we Wrocławiu. Jednak to, że nie pisałem, nie znaczy w żadnym wypadku, że moje wyzwanie się...

czytaj dalej
VI etap: Praga – ROZVADOV

VI etap: Praga – ROZVADOV

Druga połówka czeskiej części, mojej podróży przez Europę, w zasadzie niczym znaczącym nie różniła się od pierwszej, tej z Kudowy do Pragi. Teraz maszerowałem wprawdzie dalej na zachód z Pragi do Rozwadowa, ale w dalszym ciągu i ludzie pozostali tacy sami: posępni i...

czytaj dalej