Shanghaj

Shanghaj

O ile mózg, czyli centrum zarządzania państwem, znajduje się naturalnie w Pekinie, o tyle serce Chin z pewnością bije w Shanghaju. Nie piszę tego dlatego, że tak mi się wydaje, ale dlatego, że od razu po wyjściu z pociągu, potem w metrze i... więcej

święty Tai Shan

święty Tai Shan

„Podróż przez Chiny nie byłaby pełna bez wejścia na przynajmniej jedną świętą górę” – takie zdanie kiedyś przeczytałem i mocno utkwiło mi ono w pamięci. W kraju Konfucjusza i Laoziego (twórców systemów filozoficzno-religijnych,... więcej

Groty-Longmen

Groty-Longmen

Zanim opiszę miasto Louyang, w którym jestem i to, co w nim mam nadzieję znaleźć, winny jestem krótkie wyjaśnienie, dlaczego z Pekinu wyjechałem bezpośrednio na południe do Xian, pomijając, zaznaczony na mojej kartce z planem podróży,... więcej

Xian

Xian

Kończy się czwarty dzień w Chinach. Według planu czas ruszać dalej. Wieczorem z północnego dworca, do którego swobodnie dostaję się metrem wyjadę za chwilę, do odległego o około 1000 km, Xian. Dlaczego do Xian, a nie do, jak jest na... więcej

Mur

Mur

Wydaje się, że dotarcie do i zwiedzenie Chińskiego Muru to prosta sprawa. Tak też jest w rzeczywistości, z jednym wszakże zastrzeżeniem. Tam gdzie blisko i łatwo, tam ciasno i drogo. Z centrum Pekinu autobusem w niecałą godzinę można... więcej

Pekin

Pekin

Pekin nazywany w Chinach Beijing (w tłumaczeniu „Północne Miasto”), mimo, że od najdawniejszych czasów należał do Chińskiego Cesarstwa, to jednak leżąc z dala od głównych szlaków handlowych nie od razu wrósł w chińską... więcej

Do Chin

Do Chin

Podróż do Chin rozpoczynam praktycznie w momencie, gdy kupuję bilet na pociąg do Pekinu, albo może jeszcze wcześniej, gdy załatwiałem wizę, by w ogóle do nich się dostać. Z otrzymaniem wizy problemów nie miałem, aczkolwiek dostałem... więcej

Ułan Bator

Ułan Bator

Od pierwszej chwili, gdy tylko usiadłem w autobusie, nie mogę się oprzeć natrętnej myśli, że jednak kłamali. To niemożliwe, myślę, żeby pustynia ot tak się skończyła i jak za dotknięciem różdżki wszystko się nagle zmieniło. Mam... więcej

Bajanchongor

Bajanchongor

Jeżeli przedwczorajsza przejażdżka autobusem przez pustynią, była bujaniem statku po pofałdowanej powierzchni oceanu, to dzisiejsza podróż jest przebijaniem się przez spienione sztormowye fale. Wszystko jest dwa, może trzy razy, większe,... więcej

Altai-Gobi

Altai-Gobi

Około godziny dziewiątej, pustynne, mongolskie słońce powoli rozgrzewa poranny chłód zwiastując nadejście południowego upału, który już niejedną kroplę potu wycisnął spod mego kapelusza. Jeszcze jest czas. Jeszcze upał mi nie... więcej