Znowu Bangkok
W Bangkoku stolicy Tajlandii, podobnie jak w Denpasar na Bali, czuję się może jeszcze nie jak u siebie w domu, ale bardzo, bardzo swojsko. Dokładnie wiem, gdzie wszystko jest: gdzie wymienić pieniądze, gdzie kupić autobusowy bilet i którym autobusem dojechać do...
Znowu Bali
Od jakiegoś czasu Równik stał się dla mnie czymś w rodzaju ulicy dzielącej mnie od placu zabaw. Za każdym razem, gdy chcę się pobawić, albo zmienić zabawki, muszę przezeń przeskoczyć. Szczęściem nie jest ruchliwy i niebezpieczny, więc przeskakiwanie z półkuli na...
Pożegnanie z Sulawesi
Do Gorontalo, niewielkiego miasteczka na północnym wybrzeżu zatoki Tongin, docieram wcześniej rano, tuż po wschodzie słońca. Ów wschód pokrywający niebo różowo złotymi pasami, a wcześniej cała noc pod cudnie rozgwieżdżonym niebem, pomagają mi nie tylko pożegnać się w...
Wakai
Do drewnianego pomostu w Wakai, tego samego, do którego tydzień temu dopłynąłem statkiem z Ampany, dopływamy jakoś tak w samo południe. Stwierdzam to, nie po zegarku, tylko po okropnym upale rozlewającym się wszędzie wkoło niczym Celebeskie Morze, będące częścią...
“Rajska Wyspa”
Zabierając się do spisania wspomnień z wysp Tongan, mam pewną rozterkę. Nie tyle nie wiem, jak się do tego zabrać, ile czy w ogóle. Od momentu otworzenia laptopa i sięgnięcia pamięcią do upojnego czasu na plaży w zatoce Tomini, targają mną dwie zupełnie przeciwstawne...
Ampana – droga na wyspy
W ciągu 200 km, dzielących mnie od Ampany, krajobraz wokól mnie zmienia się powoli, acz systematycznie. Z zielonego, wysokogórskiego, z głębokimi przełęczami i szerokimi dolinami, w miarę upływu czasu i kilometrów wynurza się seledynowy, płaski z nadmorski rybackimi...