Image is not available

Nieważne ile w życiu przeżyło się lat,
ale ile w tych latach przeżyło się życia

Image is not available
banner_3
banner_6
banner_4
banner_2 - copy
banner_5
banner_1
banner_8
banner_2 - copy - copy
banner_7
banner_9
banner_2
banner_2 - copy - copy - copy
banner_2 - copy - copy - copy - copy
previous arrow
next arrow
Kuala Lumpur

Kuala Lumpur

Po zwiedzeniu 4 wysp i trzech tygodniach tułaczki lądujemy z powrotem w Kucie, na Bali. Tu na chwilę nasze drogi się rozejdą. Jolka za kilka dni wraca do Polski, ja jutro muszę lecieć do Malezji zgodnie z wykupionym jeszcze w Australii na lotnisku biletem, a Asia ma...

czytaj dalej
Labuhanbajo

Labuhanbajo

[autor: Jolka] Z Ruteng pojechaliśmy do Labuhanbajo. To ostatnie nasze miasto na Flores, położone na zachodnim krańcu wyspy, miejsce numer jeden ze względu na fakt, iż jest bazą wypadową na wyspę Komodo. Skoro byliśmy w czwórkę to postanowiliśmy na ten ostatni,...

czytaj dalej
Ruteng

Ruteng

[autor: Jolka] Następny dzień upłynął nam w podróży do Ruteng. Bardzo, bardzo niefajna to była podróż. Upał, zakręty, tłumy w autobusie i jeszcze inne nieprzyjemności, o których nie chcę pisać, bo przykro mi się bardzo robi na samo wspomnienie. Indonezja ma mnóstwo...

czytaj dalej
Bajawa

Bajawa

[autor: Jolka] Bajawa jest mała i nic w niej nie ma. Dostaliśmy się tam autobusem, który straszliwie rzęził podczas wspinania się po stromych, krętych drogach Flores, poza tym śmierdziało benzyną i trwało to wszystko parę godzin przy średniej prędkości trzydziestu...

czytaj dalej
Moni

Moni

[autor: Jolka] Do Moni na wyspie Flores dotarliśmy samochodem wynajętym wraz z kierowcą – szaleńcem, jak się okazało po drodze. Trasę, którą autobusy pokonują w cztery godziny wariat przejechał we dwie. Drogi na Flores są wąskie i strasznie kręte: zakręt w lewo,...

czytaj dalej
Pierwsze kroki w Azji

Pierwsze kroki w Azji

Na Bali, już na schodach wyjściowych z samolotu, wita mnie podmuch gorącego tropikalnego, wilgotnego powietrza. Biorę głęboki wdech wiedząc, że za chwilę po odebraniu plecaka będę się strasznie pocił, ale czy aby za takim klimatem się już lekko nie stęskniłem?...

czytaj dalej