Canaima
Jeszcze dobrze nie odpocząłem po wypadzie do ukrytego daleko w dżungli wodospadu Salto Angel, a już Alejandro, mój przewodnik po Parku Narodowym Canaima, proponuje następne atrakcje, następne wodospady. W poprzednim odcinku wspomniałem, że laguna Canaima otoczona jest...
Kerepakupai merú
Zaczął się ostatni antrakt w przygodzie pt. Salto Angel. W samolocie lecącym około 1,5 godziny z Ciudad Bolivar do delty Canaima w parku narodowym o tej samej nazwie, należącym do olbrzymich połaci Gran Sabany w południowej Wenezueli, mam chwilę przerwy, którą pragnę...
nad Orinoco
Wydawałoby się, że tak długo poszukiwany, najwyższy wodospad świata Salto Angel mam w zasięgu ręki, ale czy na pewno? Jakoś po ostatnich przeżyciach z: przyczepką w Meksyku, z aparatem fotograficznym w Kolumbii, z wte i we wte w Wenezueli, pełen jestem niepokoju i...
W poszukiwaniu Salto Angel
Po czterech godzinach jazdy dużym, wygodnym autobusem z Santa Marty, wysiadam w Maicao na placu przypominającym raczej składowisko starych aut niż dworzec autobusowy. W dalszym ciągu jestem w Kolumbii, aczkolwiek już niedaleko granicy z Wenezuelą i nawet przez moment...
Powrót do Ameryki Południowej
Gdyby chcieć odpowiedzieć na wydawałoby się proste pytanie - dlaczego znowu Ameryka Południowa? - to odpowiedź miałbym jedną. I to wcale nie lakoniczną typu: bo dziko, bo tajemniczo, bo egzotycznie, bo fajnie itd., chociaż to wszystko niewątpliwie się zgadza. Mnie...
Pożegnanie Ameryki Północnej
Nadszedł dzień 10 czerwca. Dzień, który mimo opieszałego załatwiania papierów wywozowych, mimo powolnego sprzątania domu i obejścia, mimo wyjęcia baterii z naściennego zegara, by zatrzymać czas i tak musiał nadejść. Przekręcając klucz w zamku od naszego niebieskiego,...