Santiago de Chile

Santiago de Chile

Drugiego dnia jedziemy autobusem do stolicy. W Santiago de Chile przez pierwsze dwie godziny bardzo dokładnie poznajemy dworzec autobusowy i okolice – a to dlatego, że mylą nam się kierunki świata i zamiast podążać na północ idziemy na... więcej

Isla Negro & San Antonio

Isla Negro & San Antonio

Jako się rzekło – chilijskie Trójmiasto to nie miejsce, gdzie chcemy spędzić pozostały czas. Rzut oka na mapę i do przewodnika i decydujemy, że jedziemy na południe do Isla Negro. Nie wiem czy to ciche, leżące nad samym oceanem (wbrew... więcej

Valparaiso

Valparaiso

Nadszedł wyczekiwany dzień koncertu Paco de Lucia. Przed koncertem chcemy jeszcze zwiedzić Valparaiso, które obserwujemy z daleka z Vina del Mar i które szczególnie wieczorem i w nocy wygląda, nie wiedzieć czemu, jak kopiec świetlistych... więcej

Vina de Mar

Vina de Mar

Zwykłem polskie Trójmiasto dzielić na: historyczno-zabytkowe (Gdańsk), rozrywkowe (Sopot) i spacerowe – pieszo lub rowerem (Gdynia). Myślałem, że tutaj będzie podobnie. Jednak nie. Vina de Mar to miasto przepełnione bogatymi (widać po... więcej

P.N. Torres del Paine

P.N. Torres del Paine

Już na pierwszym punkcie widokowym, przypatrując się trzem strzelistym, smukłym wieżom na tle jasnoniebieskiego nieba, poczułem nieodpartą chęć wdarcia się na otaczające je góry i spojrzenia na nie z jak najbliższej odległości. Chciałem... więcej

Pozegnanie z Ziemia ognista

Pozegnanie z Ziemia ognista

Pozegnanie z Ziemia Ognista. 25-go grudnia a wiec w pierwszy dzien Swiat przyszlo mi sie pozegnac z Ushuaja i wyruszyc w dalsza droge, tym razem na polnoc czyli, co rozni ten kontynent od naszego, w strone slonca. Jadac na polnoc mam cien za plecami... więcej

Droga do Ziemi Ognistej

Droga do Ziemi Ognistej

Czy tak sobie wyobrażałem Patagonię? Wyobraźnia chyba nigdy nie dorównuje rzeczywistości. Tak, raczej w ten sposób wyobrażałem sobie drogę przez Patgonię do Ziemi Ognistej. Proste, niekończące się szosy, a właściwie jedna szosa z pampą... więcej