Po drodze do Meridy  – Ikkil

Po drodze do Meridy – Ikkil

Chcąc jak najszybciej poprzeć odnoszone wrażenie o boskości cenot, postanawiamy w drodze do Chichen Itzy jak najszybciej zanurzyć się w jednej z nich, a podobno po drodze jest ich sporo. Jak postanowili tak zrobili. Parkujemy samochód,... więcej

Coba i Valladolid

Coba i Valladolid

Parking przed wejściem do Coby ściele się już długimi cieniami, a słońce ledwo wisi nad horyzontem, gdy dotarłszy szukamy na nim odpowiedniego miejsca na nocleg. Ja przygotowuję samochód, Asia w tym czasie pitrasi wyśmienitą kolację. Idzie... więcej

Tulum

Tulum

Na parking, przed wejściem do strefy archeologicznej miasta Tulum, przyjeżdżamy wczesnym rankiem. Bardzo wczesnym. Na tyle wczesnym, że wszystko jeszcze pozamykane. Możemy zatem spokojnie zająć się śniadaniem, a potem przejrzeniem wystawianych... więcej

Playa del Carmen – Asia

Playa del Carmen – Asia

Nowy rok 2016 rozpocząłem 10 km biegiem i mocnym postanowieniem, że nic sobie nie będę postanawiał. Nie postanawiam zatem codziennie rano biegać, ale też nie postanawiam nie biegać. Biegam zatem co jakiś czas, aż do siódmego stycznia i... więcej

Playa del Carmen – Dario

Playa del Carmen – Dario

Do centrum Playa del Carmen, miejsca w którym, choć jeszcze o tym nie wiem, przyjdzie mi spędzić cudownych kilka tygodni, przyjeżdżam w samo południe 14-tego grudnia. Adres Darka (Polaka, poznanego w Gwatemali, a mieszkającego w Playa)... więcej

Viva Mexico

Viva Mexico

Belize, państwo, które w czasach mojej szkolnej edukacji jeszcze nie istniało, przejeżdżam praktycznie bez zatrzymywania. Po pierwsze dlatego, że nic tu poza turkusowym morzem i ślicznymi plażami w zasadzie nie ma, a po drugie ubezpieczenie i... więcej

Gwatemala – Tikal

Gwatemala – Tikal

Do bram starożytnego miasta Mayów – Tical, przybywam ni w pięć, ni w dziewięć, bo o drugiej w południe. Bramy do miasta otwarte są wprawdzie do osiemnastej (zwiedzanie po zmierzchu nie ma sensu), ale z tego co zdążyłem przeczytać warto... więcej

Gwatemala

Gwatemala

Niedziela, ósma rano to chyba najlepszy czas na przekraczanie granic. Właśnie o tej porze melduję się na salvadorsko-gwatemalskim przejściu granicznym i mam wrażenie, że jestem zupełnie sam – przynajmniej nikogo nie widać. Jedno okienko,... więcej

El Salvador – Ruta de las Flores

El Salvador – Ruta de las Flores

Wymiana kół i pozbycie się obydwu zapasów wymusiła weryfikację następnych planów i zmianę drogi do Meksyku. Pierwotnie zamierzałem jechać południem Salvadoru do Gwatemali, przeciąć Gwatemalę i wjechać południową częścią Jukatanu do... więcej

El Salvador – Playa Cocu

El Salvador – Playa Cocu

Patrząc od strony Kostaryki, mojej ostatniej dłuższej przerwy w kręceniu kilometrów, to w drodze do Meksyku, El Salvador wypada mniej więcej w połowie. Dwa państwa za (Nicaragua, Honduras) i dwa państwa przed (Gwatemala, Belize). Przydałby... więcej