Villahermosa

Villahermosa

Po śniadaniu – tradycyjnej bułce z dżemem (a może i awokado było) ruszamy dalej. Pytani o drogę ludzie informują, że ta którą jechaliśmy wczoraj jest lepsza niż ta, która mieliśmy zamiar jechać więc kawałek wracamy. I dobrze, bo... więcej

Droga do Sabancuy

Droga do Sabancuy

Wszystko prawda – Campeche nas urzekło, ale że lubimy uroki i jesteśmy na nie podatni ruszamy dalej, z nadzieją na kolejne. Do Villahermosa, gdzie chcemy zobaczyć olmeckie głowy, daleka droga. Zamierzamy sobie ją urozmaicać przystankami.... więcej

Campeche

Campeche

Wjeżdżamy do Campeche, stolicy chyba najbardziej kolorowego, meksykańskiego stanu o tej samej nazwie – Campeche. Wszystko tu jest kolorowe, począwszy od domów, poprzez mury i ulice, a skończywszy na rejestracjach samochodów. Wprawdzie stan... więcej

Rezerwat Celestun

Rezerwat Celestun

Ruiny, miasta, muzea i ciągłe zwiedzania muszą w końcu wywołać pewien przesyt. Pomysł Asi na zmianę klimatu wydaje się być najsłuszniejszym ze słusznych. Oczy wyobraźni już się cieszą na bujną przyrodę nadmorskiego rezerwatu, a... więcej

Chichen Itza

Chichen Itza

Mylimy się sądząc, że będąc przy wejściu równo z jego otwarciem, będziemy jednymi z pierwszych i unikniemy tłumu. Tłum, tym razem widać, wstał wcześniej od nas i już stoi w kolejce. Chichen Itza to podobno najbardziej intrygujące i... więcej

Po drodze do Meridy  – Ikkil

Po drodze do Meridy – Ikkil

Chcąc jak najszybciej poprzeć odnoszone wrażenie o boskości cenot, postanawiamy w drodze do Chichen Itzy jak najszybciej zanurzyć się w jednej z nich, a podobno po drodze jest ich sporo. Jak postanowili tak zrobili. Parkujemy samochód,... więcej

Coba i Valladolid

Coba i Valladolid

Parking przed wejściem do Coby ściele się już długimi cieniami, a słońce ledwo wisi nad horyzontem, gdy dotarłszy szukamy na nim odpowiedniego miejsca na nocleg. Ja przygotowuję samochód, Asia w tym czasie pitrasi wyśmienitą kolację. Idzie... więcej

Tulum

Tulum

Na parking, przed wejściem do strefy archeologicznej miasta Tulum, przyjeżdżamy wczesnym rankiem. Bardzo wczesnym. Na tyle wczesnym, że wszystko jeszcze pozamykane. Możemy zatem spokojnie zająć się śniadaniem, a potem przejrzeniem wystawianych... więcej

Playa del Carmen – Asia

Playa del Carmen – Asia

Nowy rok 2016 rozpocząłem 10 km biegiem i mocnym postanowieniem, że nic sobie nie będę postanawiał. Nie postanawiam zatem codziennie rano biegać, ale też nie postanawiam nie biegać. Biegam zatem co jakiś czas, aż do siódmego stycznia i... więcej

Playa del Carmen – Dario

Playa del Carmen – Dario

Do centrum Playa del Carmen, miejsca w którym, choć jeszcze o tym nie wiem, przyjdzie mi spędzić cudownych kilka tygodni, przyjeżdżam w samo południe 14-tego grudnia. Adres Darka (Polaka, poznanego w Gwatemali, a mieszkającego w Playa)... więcej